dawno nie ogladalem czegos tak beznadziejnego

Film jest ekstra, został zrealizowany na podstawie najlepszej gry wszech czasów. Jak dla mnie film rewelacja. Panujące w nim nietypowe poczucie humoru i profesjonalne efekty specjalne sprawiają że trzeba go obejrzeć!
Nie wiem tylko dlaczego Postal został tak nisko oceniony, jak dla mnie zasługuje na 10!!!

Po obejrzeniu "Postala" nie mogę pojąć dlaczego średnia na Filmweb jest tak niska. Fakt, film ma kilka niedoróbek miejscami widać że to raczej film budżetowy ale ma jedną podstawową zaletę: idealnie oddaje klimat gry. Smaczki w stylu Lucky Gamesh czyli sklepu, który tak jak w grze jest kryjówką Talibów, czy koci tłumik...

Najgorszy film Uwe Bolla matko święta co to za syf !!! jedyna zaleta to główny aktor, który nieźle tworzył klimat ale po za nim to wszystko było w tym filmie porąbane.

Nie wiem co ten film po za tytułem ma wspólnego z grą.

Wiadomo że Bowl jak coś zrobi to spartoli i będzie z tego coś idiotycznego i głupiego. Ja sie nie zgodze że ten film jest "spier*****y", bo jeśli ma być to film na podstawie gry, to niech tak właśnie będzie, a w tym przypadku film idealnie oddaje konwencję gry, czyli naprawdę czarny, krwawy humor, i aż przesadzona...

tego nie da się oglądać... :(

Filmik momentami taki głupi i debilny że aż bardzo śmieszny...scena jak policjant podchodzi i gada z Chinką mnie rozwaliła;)albo jak MAŁY KUGLARZ zabawia się z 1000 małp ...tez dobre i oprócz tego było kilka śmiesznych scen,wiec film ogólnie POLECAM...

No coz... Beznadziejna gra + beznadziejny rezyser = ?
Juz dawno zdalem sobie sprawe, ze Boll za wszelka cene chce isc w slady Eda Wooda, takze nic mnie nie zaskoczy. Czekam z niecierpliwoscia :)

dlatego tak wysoka ocena, ale ogolnie ten film to tania tandeta klasy B ;s

Zdziwiłem się pozytywnie od pierwszej sceny. Okazało się bowiem że Uwe nakręcił naprawdę dobrą absurdalną komedie która jest nawet lepsza poziomem humoru od gry. Świetnie się to ogląda a gagi są dobrze wyważone, nie narzucają się.
Sama postawa reżysera czyli Bolla, pokazuje że to chyba całkiem w porządku koleś. Gra w...

Nie znoszę filmów Uwe Bolla,ale z uporem maniaka mimo wszystko je oglądam. Muszę powiedzieć,że jak do tej pory to jego najlepszy film.
Film zrobiony z dystansem,z przymróżeniem oka. Z założenia miał być głupkowaty i taki był.Pierwszy film Uwe Bolla,który mnie nie nie zmęczył już po kilkunastu minutach :)

Od razu na wstępie zaznaczam że owszem - jestem jednym z przeciwników Uwe Bolla i moim skromnym zdaniem powinien dać sobie spokój z filmem już po "House of the Dead". Jednak ostatnio obejrzałem jego horror "Seed" i przyznam że bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Pomimo że film był raczej mało oryginalny, to jak na Uwego...

3/10 za:
- bardzo dobre odzwierciedlenie gry
- fajne laski
- kreację głównego bohatera
Ktoś napisał, że to parodia z Ameryki... może i tak ale moim zdaniem jest beznadziejna. Chcecie nawet dobrą parodię? Obejrzyjcie "Onion Movie".

Wpisujcie tutaj wasze ulubione sceny, teksty i dialogi z filmu Postal. Oto moja lista (wszystkie teksty z pamięci więc mogą być błędy).

- scena z kotem (dlaczego we wszystkich komediach najbardziej śmieszą mnie sceny z kotami?)
- George Bush i Osama bin Laden trzymający się za ręce
- cały początkowy dialog w...

co nie znaczy, ze dobry. po prostu sredniak. za to wielkim plusem jest aktor grajacy busha. jest duzo lepszy niz brolin (notabene swietny aktor) jako bush.

Uwe Boll mimo zapewnien znowu pokazuje jak wielkim jest idiotą.
Poziom humoru żenująco zbliżony do "Strasznego Filmu" tyle że tam chociaż więcej się działo.
Ostatni raz dałem się nabrać na ten jego szajs - mam nadzieje że ten chory bogaczyna w końcu zbankrutuje.

to nie jest w ogole lepsze od jego poprzednich...

scenariusz słabiutenki, film niczym nie zachwyca, raczej dla mega fanów gry niz dla kinomanów,pełno trupów którzy leżąc wygladają jakby sie usmiechali...

wiedzialem ze on potrafii przyciagac dobrych aktorów ale to...

Prawie wszyscy giną od strzału w klatke piersiową... ani jedna głowa odrąbana łopatą... zero polewania kanistrem... zero mołotowa... Z tych ciekawszych z gry rzeczy był kot-tłumik. Kilka śmiesznych momentów np. ma początku w samolocie co było dobrym prognostykiem, ale niestety.

2/10**

Dzięki Uwe!

Uwe Boll- prawdziwy "idol" każdego kinomana, wziął się za adpatację gry, której adaptacja nigdy się nie powinna udać i nie zawiódł.

co by nie mówić, gra była głupia, dla mnie nawet idiotyczna i podobnie jest z filmem. Jest głupi,ordynarny i niepoprawny politycznie przez co da się go przetrawić i obejrzeć do końca...