Na najwyższym poziomie trudności prawie nie do przejścia ;)...
Da rade. Jest jedna prosta metoda. 1) Giniesz 2) Wczytujesz 3) Rzucasz granaty (wszystkie) 4) Czekasz 2 sekundy 5) Sprint do kolejnego Save-pointu 6) Po śmierci od początku. Nie ma rzeczy niemożliwych. :)
Według mnie ta misja na Veteranie jest łatwa, mi problemy sprawiała misja "The Tiger"
Oj nakląłem się na Veteranie nakląłem (i to nie tylko na tej misji, choć właśnie na niej najwięcej) , ale widocznie mi pomogło bo przeszedłem grę do końca. Jak dla mnie 2 lepsza od swojej poprzedniczki i niestety ostatnia część Call Of Duty, którą lubiłem.
Do przejścia. Ja na Weteranie całą grę przeszedłem, może nawet mniej razy ginąc, niż na najniższym poziomie trudności, bo byłem bardziej ostrożny xD
Trochę żałosne jest chwalenie się o przejściu gry na weteranie, tym bardziej że była ona zrobiona przede wszystkim pod zabawę z innymi graczami. Niestety wybije się z tłumu i powiem, że nie przeszedłem singla na weteranie lecz na najłatwiejszym poziomie ale za to spędziłem na multi kilkaset dobrych godzin. Pozdrawiam i zachęcam do zagrania :)
Doprawdy nie wiem co w tym żałosnego. Ja wtedy nie posiadałem dostępu do neta, to co, miałem nie grać w ogóle? Odpuść sobie na drugi raz obraźliwe komentarze, jak chcesz napisać swoje zdanie o grze. W ogóle to dobry jesteś, napisałeś, że jesteśmy żałośni bo się chwalimy, a potem nas pozdrawiasz.
Ja na veteranie też nie przeszedłem, ale gra i tak jest zajebista. Najlepszy CoD ever, nie zestarzała się do dzisiaj.